środa, 6 sierpnia 2014

" Nadmorski Dziennik " dzień 8- 6.0814

     Cześć!  Dzisiaj już przedostatni dzień w Świnoujściu! :-( DLACZEGOOO??!!??!! Ale proszę posłuchajcie co dzisiaj robiłam♥. Zapraszam!
     Zasnęłam bardzo szybko, ponieważ znowu byłam zmęczona. Dzięki temu wstałam jako pierwsza ( no może równocześnie z mamą ). Na śniadanie spożyłam jogurt truskawkowy z kajzerką z masłem.
     Około godziny 11:00 byłam na plaży.  Nudziłam się tak, że nawet spać nie miałam ochoty. Nagle mnie oświeciło!★ Postanowiłam wykopać duże serducho. W międzyczasie zjadłam gorąca kukurydzę  oraz " bawiłam się " z moim bratem- łapał i podstawiał mi nogi. Na plaży byłam 6 godzin, a serce budowałam aż 5 godzin. Ludzie, którzy przechodzili obok mówili:
- Ale ładne serduszko!
     Po powrocie do domu, zjadłam batonik i poszłam do baru na obiad. Próbowałam dorsza z frytkami i wieloma surówkami. Później przekąsiłam loda kokosowego.  Wieczorem już były same nudy: mycie głowy, kolacja, spacer promenadą i spanie.
     Nudny dzień, ale przecież do takich należą te ostatnie.  Jutro " Nadmorski Dziennik ", a pojutrze dłuuuugie podsumowanie.

● Milego spania ●
Wasza plażowiczka Weronika

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz