Witajcie! To już 3 dzień w Świnoujściu. Jak ten czas szybko leci. Zapraszam do czytania.
Jeszcze kilka słów o wczorajszym dniu. Idąc do portu musiałam popłynąć promem na drugi brzeg rzeki Świny. Komary naprawdę mocno gryzły. Zobaczyłam prom wycieczkowy do Danii ( przez Szwecję ), którym będę płynęła w niedzielę wieczorem. Więc w dzień powszedni " Niecodzienny Dziennik " będzie nieco wcześniej, a w poniedziałek późno ( jak zawsze ). Ze spaceru do portu wróciłam o 23:00, a usunęłam dopiero o 00:45.
Dzisiejszego dnia temperatura powietrza wynosiła 27°C- 26°C . Z rana poszłam na plażę. Woda na brzego miała 25°C, a nieco dalej 24, 5°C. Dzisiaj znowu zbierałam muszelki, nazbierałam ich bardzo dużo, ponieważ co chwila wchodziłam do morza na poszukiwania. Kupiłam też gotowaną kukurydzę. Była pyszna...♡♥♡. Dla rozrywki zrobiłam " piaskową tablicę " i pisałam, rysowalam na niej różne rzeczy. Siedziałam w wodzie, ale nie było tak fajnie jak wczoraj, bo nie " pływały " fale.
Po godzinnej przerwie zjadłam lody i wyruszyłam do portu, ale tym razem plażą. Idąc tam widziałam pełno glonów, góry glonów, skały z glonów ( naprawdę ). Ale także wielu kitesurferów, ponieważ wiało, a wiało i to niewyobrażalnie mocno. Obok portu jest molo, na którym stoi wieża/ wiatrak. Jest on na prawie wszystkich pocztówkach ze Świnoujścia. Wstawiam jego zdjęcie. Z powodu porwistego wiatru, wracałam " parkiem z ulicą " oraz promenadą gdzie spotkałam zespół muzyczny: " Backstage Acoustic" .
Dzień był bardzo dobry, udany, ale za długo byłam na słońcu oraz przez wiatr boli mnie oko, nie mogę go zamykać. Nie przeszłam tak dużo kilometrów jak wczoraj, bo tylko 8 -9.
Jeszcze kilka słów o wczorajszym dniu. Idąc do portu musiałam popłynąć promem na drugi brzeg rzeki Świny. Komary naprawdę mocno gryzły. Zobaczyłam prom wycieczkowy do Danii ( przez Szwecję ), którym będę płynęła w niedzielę wieczorem. Więc w dzień powszedni " Niecodzienny Dziennik " będzie nieco wcześniej, a w poniedziałek późno ( jak zawsze ). Ze spaceru do portu wróciłam o 23:00, a usunęłam dopiero o 00:45.
Dzisiejszego dnia temperatura powietrza wynosiła 27°C- 26°C . Z rana poszłam na plażę. Woda na brzego miała 25°C, a nieco dalej 24, 5°C. Dzisiaj znowu zbierałam muszelki, nazbierałam ich bardzo dużo, ponieważ co chwila wchodziłam do morza na poszukiwania. Kupiłam też gotowaną kukurydzę. Była pyszna...♡♥♡. Dla rozrywki zrobiłam " piaskową tablicę " i pisałam, rysowalam na niej różne rzeczy. Siedziałam w wodzie, ale nie było tak fajnie jak wczoraj, bo nie " pływały " fale.
Po godzinnej przerwie zjadłam lody i wyruszyłam do portu, ale tym razem plażą. Idąc tam widziałam pełno glonów, góry glonów, skały z glonów ( naprawdę ). Ale także wielu kitesurferów, ponieważ wiało, a wiało i to niewyobrażalnie mocno. Obok portu jest molo, na którym stoi wieża/ wiatrak. Jest on na prawie wszystkich pocztówkach ze Świnoujścia. Wstawiam jego zdjęcie. Z powodu porwistego wiatru, wracałam " parkiem z ulicą " oraz promenadą gdzie spotkałam zespół muzyczny: " Backstage Acoustic" .
Dzień był bardzo dobry, udany, ale za długo byłam na słońcu oraz przez wiatr boli mnie oko, nie mogę go zamykać. Nie przeszłam tak dużo kilometrów jak wczoraj, bo tylko 8 -9.
☆Dobranoc☆
Wasza Weronika
Wasza Weronika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz